Improwizacje w Fabryczce

Teatr przy Fabryczce nie miał na ten wieczór żadnego pomysłu, nawet zarysu scenariusza, a jednak obronił się bezdyskusyjnie. Monika i Ania rzuciły swoich młodych aktorów na głęboką wodę: w kilkunastu scenkach błyskotliwie improwizowali na tematy, które podrzucała publiczność. Mało tego – udało im się tę publiczność wciągnąć do zabawy! Szkoda tylko że mnie się nie udało trafić z balansem bieli…

Kolorki wyszły mi jak na slajdach ORWO z lat 70. i nie umiem ich „wyprostować” bez nadania tym kilkunastu kadrom dziwnego wrażenia sztuczności. Udam więc, że tak miało być, że taki właśnie mam styl – i że pracowałem nad nim latami. Może ktoś się nabierze?

3 myśli w temacie “Improwizacje w Fabryczce

Add yours

  1. Fajny wieczór w towarzystwie artystowskim no i jak zwykle niezawodnie profesjonalna obsługa medialna : czytaj – fotograficzno – komentarzowa. Dzięki dzieciaki, dzięki prowadzący , dzięki gospodarze i dzięki Łukasz. WESOŁYCH ŚWIĄT.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Create a website or blog at WordPress.com

Up ↑