Ponoć w Szwajcarii dzieci przynoszą nie bociany, ale właśnie biedronki. Muszą tam mieć dorodne okazy…
Nie wiem, czy to ten koleżka z bajki Jeana de La Fontaine’a, bo… nie wiem sam, czy pasikoniki, koniki polne i inne szarańczaki to jedna banda? I którym z nich jest ten z obrazka. Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
Najnowsze komentarze