Wołomińska Odlewnia Żelaza

Rok 1935 – teraz teren OSiR-u, na trzecim planie dzisiejsza Fabryczka.

Temat przedwojennych początków dzisiejszej Fabryczki co jakiś czas powraca w luźnych rozmowach z osobami zainteresowanymi historią Wołomina i na moje nieśmiałe sugestie, że najprawdopodobniej jej pierwszym właścicielem był Żyd wielu rozmówców reaguje nerwowo i argumentuje, że nie ma na to żadnych dowodów. Nie ma też dowodów, że był nim ktokolwiek inny… Ja mam tylko wspomnienia Jakuba SygałowaKsięgi pamięci Żydów Wołomina i wspomnienia jego syna, którego miałem przyjemność poznać jakiś czas temu. A teraz jeszcze to… Czytaj dalej „Wołomińska Odlewnia Żelaza”

Niespotykane!

Dziś próżno szukać w mediach takich wyjaśnień – każdy wypina pierś do orderów, choćby jedyną jego zasługą było to, że nie przeszkadzał innym. Jak to się stało, że przed wojną jakoś łatwiej było o takie postawy? Może Ziemkiewicz w Polactwie ma jednak rację twierdząc, że nasi porządni, uczciwi i wrażliwi rodacy w przeszłości młodo oddawali swe życie w kolejnych powstaniach i narodowych zrywach, a przetrwali je tylko cwaniacy, których to potomkami w większości jesteśmy? Czytaj dalej „Niespotykane!”

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑