Sam nie wiem, co mnie pociąga w takich miejscach, ale czasem odczuwam potrzebę złapania paru kadrów w niegdyś zapewne tętniących życiem miejscach, w których czas powoli robi swoją nudną robotę. Co dziwniejsze – relaksuje mnie to równie dobrze, co włóczęga po lesie… Fakt – płaty łuszczącej się farby przypominają nieco fakturą opadłe jesienią liście, ale to wszystko, co łączy te przestrzenie. Czytaj dalej „Bez życia”
Nietypowo, bo w niedzielę… Kto wie, gdzie to jest? Odpowiedzi oczywiście wyłącznie w komentarzach na blogu. Przypominam też, że jest masa punktów do zgarnięcia za stare, nierozwiązane zagadki! Czytaj dalej „Detaliczny Wołomin (51)”
Jakoś nie ma postępów w dwóch zaległych zagadkach – albo są za trudne, albo ktoś już wie i codziennie zaciera łapki, bo ich wartość rośnie! Dzisiejsza jest dość nietypowa… Czytaj dalej „Detaliczny Wołomin (50)”
Może jednak coś się odetkało? Jest szansa na zagrożenie pozycji liderki w wyścigu o zwycięstwo w tym sezonie – dwie zagadki już dojrzały i są warte worek punktów! Czytaj dalej „Detaliczny Wołomin (49)”
Upolowałem dziś taki kadr i postanowiłem zrobić wpis kontrolny… Ostatnie zagadki albo były za trudne, albo po prostu zabawa się szanownemu państwu znudziła, więc zaordynowałem przerwę. Zobaczymy, czy komuś będzie się chciało… Czytaj dalej „Detaliczny Wołomin (48)”
Najnowsze komentarze