Dziwne… Z zupełnie nieznanych mi powodów zacząłem odczuwać palącą potrzebę zaznajomienia się z różnymi aspektami działalności w miejskiej partyzantce! Za zimno jest na czajenie się za osiedlowymi śmietnikami w oczekiwaniu na odpowiedni moment, żeby wyspreyować jakieś rewolucyjne hasło na murze, ale od czego jest Playstation? Przeszedłem intensywny kurs interaktywny zakończony sukcesem! Czytaj dalej „Homefront: The Revolution”

Najnowsze komentarze