Pierwszy egzemplarz przepadł w trakcie pożyczanek – był plastikowy, wydany chyba przez Trefl, opakowany w beznadziejnie zaprojektowane pudełko, z którego kulki wysypywały się przy każdej probie wydobycia planszy. Drugi kupiłem chyba w lumpeksie i nie mam z niego wiele radości – pastelowe kolorki elementów skutecznie mnie zniechęcają. Drewnianą wersję mini wydaną przez Gigamic kupiłem za grosze na Allegro. Ma swoje wady, ale przynajmniej wygląda zachęcająco… Czytaj dalej „Pylos”
Inside
Gry wydawane przez Gigamic zawsze urzekały mnie prostotą zasad i formy, a wielka sympatia do Pylos kazała spoglądać z nadzieją w stronę Inside – gry na pierwszy rzut oka nieco podobnej. I może właśnie ze względu na to podobieństwo do bliższego kontaktu nie doszło zbyt prędko – obawiałem się, ze to niemal bliźniacza gra, różniąca się jedynie trójkątną podstawą piramidy tworzonej w trakcie rozgrywki. Okazało się jednak, że Inside autorstwa Henrika Morasta to zupełnie inny pomysł na grę! Czytaj dalej „Inside”

Najnowsze komentarze