Phi! Szybko pływać w płetwach to każdy chyba potrafi. Gdyby to były zawody w w szybkim bieganiu w płetwach, to dziś mielibyśmy 36. edycję widowiskowej, emocjonującej, obleganej przez kibiców imprezy, a tak… Imprezy nie ma, starego basenu nie ma, a żużel na bieżni OSiR się marnuje!
Jerzyska 1989
Nie wiem, jaka była „oficjalna wersja prawdy” o starciu pod Jerzyskami koło Łochowa w 1989 roku – zapewne inna, niż dzisiejszy stan wiedzy. Nie wiem nawet, kto ten rajd organizował – podejrzewam, że wołomińskie PTTK…
Marzanna ’82
Wczoraj jeszcze myślałem o zarejestrowaniu prywatnego muzeum, ale dziś… Patrzę na te moje szpargały i widzę, że znalazły już dla siebie miejsce najlepsze z możliwych.
W szufladzie.
Trochę szok… Kilka lat później impreza miała elegancki, metalowy znaczek, a tu… Słabo to wygląda, może dlatego nie miałem okazji widzieć wcześniej tej naszywki z Rajdu o Puchar Prezesa.
Międzyzakładowy Klub Sportowy
Nazwa i sposób organizacji wołomińskiego „Huraganu” zmieniały się wielokrotnie i czeka mnie małe dochodzenie: z którego roku jest ten proporczyk? W logo jeszcze litery „KS”, w nazwie – Międzyzakładowy Klub Sportowy, w strukturach Federacji Kolejarz. Dość niechlujna technika „gumowa”, oklejone plecionką… Lata osiemdziesiąte? Czytaj dalej „Międzyzakładowy Klub Sportowy”
Rajd o Puchar Prezesa 1986
Mawiają, że im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było, ale praktyka przeczy tej teorii. Tak długo bobrowałem w lokalnym „lamusokomisie”, aż znalazłem, i to parkę! Czytaj dalej „Rajd o Puchar Prezesa 1986”
Basen jak nowy
Podobno tylko Herod nigdy nie był młody. W jednym filmie tak mówili… Basen przy Broniewskiego, jak się okazuje, był swego czasu nowy i lśniący, dopiero parę lat temu stał się „starym basenem” i galerią sztuki ulicznej. Dziś zarówno czasy jego świetności, jak i upadku są już tylko wspomnieniem… Czytaj dalej „Basen jak nowy”
Całkiem inna hala
Bez trybun, za to z balkonem do końca i słynnymi luksferami oraz nieszczelnymi drzwiami, sufit jeszcze bez świetlika i niski. W tle trenują koszykarki, więc pewnie po 1978 roku. Nad koszem coś jakby logo olimpiady w Moskwie, wiec i po 1980. Więcej nie jestem w stanie się domyślić, a o rozpoznaniu krawaciarzy z pierwszego planu nawet nie ma mowy.
Walka o awans
Kwiecień 1987. Wszystko było wtedy inne: moda, hala Huraganu, boisko, kibice (na balkonie tłum chłopaków), pewnie nawet reguły gry zmieniły się przez te 30 lat. Zdjęcie nie moje – o fotografii wiedziałem wówczas tyle tylko, ze istnieje. O kobiecej koszykówce nie wiedziałem nawet tego – i żałuję, bo… stroje zawodniczek też były wtedy inne ;) Czytaj dalej „Walka o awans”
Dziesięć lat Towarzystwa
„Na bogato” – pieczołowicie zafoliowany i w miarę estetyczny – w przeciwieństwie do swojego poprzednika. Tylko co z drugiej strony robi warszawska Syrenka, swoją drogą bardzo ładnie opracowana graficznie? Czytaj dalej „Dziesięć lat Towarzystwa”
Proporczyk wszystkiego
Czegóż tu nie ma! Towarzystwo Przyjaciół Osiedli Wołominka, Sławka i Okolic w pierwszej chwili wydaje się być najważniejsze, ale te daty… W 1936 Towarzystwo reaktywowano, ale powstało w 1930. 1939 to chyba rok spowodowanej wybuchem II Wojny Światowej zakończenia działalności, więc zapewne 1986 to rok stworzenia tego proporczyka pod pretekstem 30. rocznicy powstania Towarzystwa. Za to przy koszmarnie odwzorowanym herbie miasta (okropnym, swoją drogą) widnieje rok 1972 – zapewne wtedy powstało Towarzystwo Przyjaciół Wołomina. No ale jest jeszcze druga strona! Czytaj dalej „Proporczyk wszystkiego”
Dożynki ’85
Wiadomo kiedy – rok 1985, pewnie wrzesień. Nie bardzo wiadomo gdzie, ale… obstawiam Zagościniec. Po minach oficjeli wnoszę, że nie były to dla nich dobre czasy i że „sojusz robotniczo-chłopski” był w kiepskiej kondycji, a oni z wysokości sceny z niepokojem patrzą w przyszłość. Uczestnicy też lekko zagubieni, a może po prostu plony były liche i powodów do radości nie ma zbyt wiele? Czytaj dalej „Dożynki ’85”
Najnowsze komentarze