Cztery lata temu intensywnie nadrabiałem muzyczne zaległości i napychałem sobie uszy Republiką, której jako nastolatek docenić nie potrafiłem. Przyszedł czas, żeby dowiedziec się nieco więcej o Grzegorzu Ciechowskim dzięki wspomnieniom jego rodziny, przyjaciół i znajomych zebranych w opasłym tomiszczu przez Piotra Stelmacha. Czytaj dalej „Lżejszy od fotografii”
Tak! Republika!
Nie będę ściemniał – nigdy nie byłem fanem Republiki. Kiedy nagrywali pierwszą płytę miałem pewnie z dziesięć lat, w późnej podstawówce kojarzyłem gości, ale raziło mnie brzmienie, nie rozumiałem tekstów, gardziłem ich sceniczną elegancją. Podejrzewam, że analogi na półkach niektórych koleżanek w tym czasie były bardziej efektem mody czy zauroczenia cielesnością Ciechowskiego niż jego twórczością, ale oczywiście mogę się mylić. Czytaj dalej „Tak! Republika!”
Najnowsze komentarze