Jak dają – trzeba brać. Jak biją – uciekać. Dawali zaproszenia na koncert w radiowej „Trójce”, więc… wzięliśmy. O ile ani the Beatles, ani Tymon Tymański jakoś nieszczególnie mnie w tym koncercie pociągali, to Natalia Przybysz i Natalia Grosiak już ogromnie. Rzekłbym nawet niemodnie, że przemożnie. Bo to znakomite wokalistki są, choć tak odmienne… Czytaj dalej „Spragnieni lata”
Czwórka z Wołomina
Tak, tak – z Wołomina! W końcu za własne pieniądze, na własnym gruncie wolno wyrażać swoje uznanie, czyż nie? Czytaj dalej „Czwórka z Wołomina”
Najnowsze komentarze