Zabić drozda

To nie jest powieść współczesna – i to się wyczuwa od pierwszych zdań. Opisuje widzianą oczyma dziecka rzeczywistość lat 30. na amerykańskim Południu, ale narratorka nie jest dzieckiem, raczej wspomina wydarzenia i ludzi, którzy ją ukształtowali: starszego, nieco oddalającego się od niej, ale kochającego brata, wychowującego ich samotnie ojca – inteligentnego i spokojnego prawnika, ich przyjaciół i sąsiadów z niewielkiej miejscowości Maycomb w stanie Alabama. Swawolny klimat dziecięcych przygód jak z Przygód Tomka Sawyera Marka Twaina, sądowe tło jak u Grishama, spokojna narracja, Wielki Kryzys, problemy rasowe… To nie mogło mi się nie spodobać! Czytaj dalej „Zabić drozda”

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑