Czeremszańska hipsteriada ;)
Wilka ciągnie do lasu…
…a Monię na parkiet. Czyżby szykował się jakiś spektakularny powrót do gry?
Respect: Marzena
Dziś wspaniały jubileusz osoby niezwykle dla mnie ważnej: 35 lat pracy w muzealnictwie, 25 lat w Muzeum Nałkowskich – jednym z niewielu moich wołomińskich „miejsc magicznych”. Jestem przekonany, że bez pani Marzeny byłaby to zwykła, stara chałupa na górce, a Dawny Wołomin byłby mizerną galeryjką okraszoną kilkoma zaledwie tekstami. Dziękuję za wszystko! Czytaj dalej „Respect: Marzena”
Dziwnie to brzmi – gościnne występy na własnym podwórku… Dwa lata na amerykańskich boiskach to dla niej wciąż za mało – „ninja parkietu” jesienią wraca za ocean. Szkoda.

Najnowsze komentarze