Gdyby nie Oho, to bym pewnie przegapił tę imprezkę, ale on domagał się ode mnie na facebooku tortu. Upiec nie zdążyłem, a kupić udało się tylko tartę z truskawkami, ale co to za różnica? Mniej ważne, co się wcina – ważne, w jakim towarzystwie, a na Śniadaniach Mistrzów towarzystwo jest zawsze wyborne! Czytaj dalej „Śniadanie na pełnym spontanie”

Najnowsze komentarze