To, co widzę

Pierwsza wystawa z cyklu 21 kwadrat odbyła się niemal dokładnie dwa lata temu, w tym czasie fotografowie „przekazali sobie pałeczkę” ładnych parę razy… Kilka wernisaży opuściłem, na sześciu byłem, dzisiejszy podobał mi się bardzo. Sam nie uprawiam street photo, ale Jarosław Trzoch ma chyba w tej materii spore doświadczenie: pokazał Wołomin w taki sposób, w jaki ja na niego nigdy nie patrzyłem, w swoim stylu. Szkoda, że nie było tłumów… Czytaj dalej „To, co widzę”

Zmiana

Nie ukrywam, że to znów nie mój klimat… O ile rozumiem koncepcję zestawienia ze sobą w parach przedmiotów z różnych czasów i nawet uważam ją za ciekawą, to zupełnie nie przemówił do mnie pomysł na fotografowanie ich analogowo – moim zdaniem niczego to nie wniosło do tych zdjęć. Może nie czuję klimatu, bo te obiekty „retro” to dla mnie całkiem nieodległa przeszłość? Ręcznie pisane listy czy gramofony jakoś nie wzbudziły moich sentymentów, a obecna na wernisażu konsola Playstation z lat 90. po prostu mnie ominęła – mniej więcej wtedy zostałem ojcem i chyba nie miałem głowy do takich rozrywek. Nie to, co teraz… Czytaj dalej „Zmiana”

Sam to nazwij

Czwarty autor w ramach cyklu 21 kwadrat zaprezentował swoje prace w galerii wołomińskiego MDK. Analogowe, czarno-białe zdjęcia Rafała Firadzy prezentują Wołomin – a właściwie jego detale, rozpoznawalne tylko dla wołominiaków. Nie będę ukrywał, że to nie moje klimaty, ale cieszy dotychczasowa różnorodność stylów. Czytaj dalej „Sam to nazwij”

Nieuchronnie

No i po wernisażu… Wprawdzie cały misterny plan… yyy… wziął w łeb, bo Krzysztof nie dotarł z roboty na czas i nie mógł Staszka odpowiednio zareklamować gościom wernisażu, ale na szczęście fotografie broniły się same, a jeszcze autor im pomógł. Wiadomo – byłoby lepiej bez pleksi, w solidniejszych ramkach, z porządnym oświetleniem, ale zebrani cmokali przed każdym niemal zdjęciem. Czytaj dalej „Nieuchronnie”

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑