Zdarza mi się wyszperać i kupić jakąś związaną z Wołominem historyczną ciekawostkę na Allegro albo odnaleźć w cyfrowych archiwach interesujący artykulik o mieście, ale żeby we własnej szufladzie…? Czytaj dalej „1996?!”
Miasteczko W
Kilka dni temu, podczas spotkania w sprawie Dni Wołomina w MDK rozmowa zeszła na jakieś zupełnie mnie nie interesujące tematy i zacząłem bezmyślnie bazgrać w notesie jakieś bliżej nieokreślone szkice. Dopiero po chwili zorientowałem się, że to „W”, i że robię to nie pierwszy raz… Czytaj dalej „Miasteczko W”
Wydarte wakacje
Sam nie wiem, czy to przed podświadomą inspirację pracami Kate Hermelin, czy może jednak próba polubienia zimy mi nie wyszła i wciąż po cichu marzę o lecie? A może odbieram jakieś sygnały od kosmitów, jak bohaterowie Bliskich spotkań trzeciego stopnia, bo po prostu poczułem, że muszę to zrobić, teraz, zaraz, z papieru.
I zrobiłem. Czytaj dalej „Wydarte wakacje”
Jej pierwszy raz
Pierwszy wernisaż Kate Hermelin był taki, jak ona – naturalny, energiczny i kolorowy. Nie zawiodła „stała obsada” fabryczkowych imprez, nie zabrakło tez nowych twarzy. Autorka wyglądała na nieco speszoną, ale i zadowoloną – pewnie również z tego, że na pniu sprzedała kilka prac. Sam zarezerwowałem sobie jedną… Czytaj dalej „Jej pierwszy raz”
E*MOC*JA
Każdy pewnie spotkał kiedyś w życiu wampira energetycznego – to taki typ, który garnie się do rozmowy, pożartuje, postawi browara czy nawet wyciągnie z chałupy na wycieczkę rowerową, ale w jego towarzystwie opuszczają cię całkiem wszelkie siły witalne. Rzadko jednak spotyka się ich przeciwieństwo… Czytaj dalej „E*MOC*JA”
Nowe logo biblioteki
Fajnie, fajnie – stare logo było… mało logowate. Zwektoryzowane zdjęcie budynku to jednak nie jest najlepsze rozwiązanie, więc od jakiegoś czasu trwały prace. Trwały i trwały – aż wreszcie jest. Ale nie moje. Czytaj dalej „Nowe logo biblioteki”


Najnowsze komentarze