Wśród wyróżnionych kilka lat temu przez Mensa gier planszowych znalazła się jedna, która zdawała się budzić kontrowersje… Plansza jak do Sudoku – 9 kwadratowych obszarów, każdy z nich zawiera 9 pól, kilkadziesiąt pionów w dwóch kolorach, kilka znaczników w formie kółek i… gramy! Przeciwnicy na zmianę stawiają swoje piony na pustej początkowo planszy, dążąc do tworzenia na kolejnych obszarach planszy linii z trzech swoich pionów. Kółko i krzyżyk?! ZNOWU?!Oczywiście chciałem przyoszczędzić i usiłowałem sobie przypomnieć, w którym lumpexie widziałem ostatnio drewnianą planszę do Sudoku, ale nic z tego nie wyszło – zmontowałem sobie samoróbkę. Średnio estetyczna, ale działa…
Cały urok tej prostej gry polega na pozornie „wydumanej” zasadzie – każdy pojawiający się na planszy pion wyznacza obszar, na którym swój kolejny ruch musi wykonać przeciwnik. Wiele wyjaśni rysunek:

Biały gracz stawia pierwszy pion w obszarze środkowego rzędu lewej kolumny (hmmm… „obszar zachodni”?), na polu środkowym dolnego rzędu. Tym samym obliguje przeciwnika do wykonania ruchu w środkowym obszarze dolnego rzędu. Gracz czarny stawia swój pion w prawym górnym rogu tego obszaru, wyznaczając białemu obszar do kolejnego ruchu. Biały stawia pion na centralnym polu tego obszaru… Proste?
Jeśli na którymś z obszarów powstanie prosta linia złożona z trzech pionów jednego koloru, to gracz otrzymuje punkt, zaś ostatni pion tworzący linię oznacza się specjalnym pierścieniem – na rysunku poniżej czarny gracz utworzył taką linię na obszarze centralnym. Jeśli w toku rozgrywki na takim obszarze powstaną kolejne linie któregokolwiek z graczy, to nie są już one liczone jako punkty.
Zwycięża ten z graczy, któremu uda się utworzyć linie na pięciu obszarach – a więc uzyska większość możliwych do uzyskania punktów. Może się zdarzyć, że plansza zapełni się pionami, ale żaden z nich nie osiągnie progu pięciu punktów – wówczas oczywiście zwycięża ten, kto zdobył ich więcej.
Informacji o autorze tego odświeżającego pomysłu na „kółko i krzyżyk” nie znalazłem – grę wydaje firma Mad Cave Birds Games. Jeśli ktoś ma wolne trzydzieści baksów, to polecam – a wybrałem wersję DIY.
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter