Biuletyn Informacyjny
R.6, nr 19 (11 maja 1944) nr 226
No proszę – w 1944 prasie też zdarzało się opierać publikacje na plotkach i niesprawdzonych informacjach. I też trzeba było w ten czy inny sposób przeprosić…
Biuletyn Informacyjny
R.6, nr 19 (11 maja 1944) nr 226
No proszę – w 1944 prasie też zdarzało się opierać publikacje na plotkach i niesprawdzonych informacjach. I też trzeba było w ten czy inny sposób przeprosić…
W sporcie trudniej mi dostrzec rozwój zawodniczek – po włożeniu ciężkiej pracy na treningach jego skalę można ocenić dopiero na meczu, w „warunkach bojowych”. W teatrze widać go na każdym kroku podczas próby, przy każdej niemal powtórce sceny. Czasem wchodzenie w rolę to proces spokojny i równomierny, a czasem – gwałtowny: nagle wszystko wskakuje na swoje miejsce, tekst ze scenariusza staje się własną wypowiedzią, ruchem i mimiką na scenie kierują prawdziwe emocje bohatera. Czy to właśnie jest ta osławiona „magia teatru”? Czytaj dalej „Progres”
Gapiłem się na to zdjęcie przez dłuższą chwilę i nie mogłem skojarzyć miejsca… Zaćmienie. Pomógł mi dopiero fragmencik budynku na ostatnim planie, choć pewnie po chwili i tak zestawiłbym fotkę z kolejną, z innego kąta, która ostatecznie rozjaśniła mi w głowie. Czytaj dalej „Róg Legionów i Kościelnej”
Skoro już plansza 6x6x6 odkurzona, to może warto spróbować Cross – Cameron Browne zazwyczaj ma świetne pomysły na gry o prostych zasadach i złożonej strategii. Czytaj dalej „Cross”
To nietypowy film… Poprawne, przyzwoite zdjęcia. Przyjemna dla ucha, ale w sumie niezbyt porywająca muzyka zagrana przez sprawnych, ale raczej nie wybitnych muzyków w wyjątkowym, podzielonym i skłóconym mieście – Jerozolimie. Czytaj dalej „East Jerusalem / West Jerusalem”
Dzień Dobry R.6, nr 8 (8 stycznia 1936)
Ciekawe, na czym to miało polegać? Z ostatniego zdania wynika, że chyba na siedzeniu po ciemku…
Jak się nie ma pomysłu na lekturę, to lepiej na plejaku pograć… Nierozważne zakupy i sugerowanie się toplistami na księgarskich stronach kończą się nie tylko roztrwonieniem grosza (przeboleję), ale zmarnowaniem cennego czasu i poczuciem zagubienia. No bo chyba coś ze mną jest nie tak, skoro to taki hicior, a ja się męczę…? Czytaj dalej „Szczelina”
Dzięki ci, o wielki Netflixie! Na szczęście obok różnych superbohaterskich produkcji i śmiesznawych komedyjek streamingowe media dostarczają też treści wartościowych – w wypadku N są to głównie filmy dokumentalne. Dotychczas skupiony byłem na tych muzycznych, ale odkryłem też całkiem nowe obszary… Czytaj dalej „Abstract: The Art of Design”
Autor motywu: Anders Noren.
Najnowsze komentarze