Jaśniej

Poprzednia wizyta na kobyłkowskim cmentarzu była tylko „rozpoznaniem zwiadem” – wczorajszy dzień wypełniły intensywne, czasem nawet dość widowiskowe działania. Specjalistyczna chemia i para stosowane na przemian dały widoczne efekty na „gołym” piaskowcu, ale pomniki „odnawiane” przy użyciu farby wymagają jeszcze sporo czasu i pracy. Czytaj dalej „Jaśniej”

Niespodzianka!

Wydawało mi się, że w temacie wołomińskich gadżetów nic mnie już nie zaskoczy, i miałem rację – wydawało mi się. Znów wpadło mi w ręce kilka drobiazgów, w tym ten maleńki znaczek z herbem, który wydawał się być już tak zły, że nie dało się go bardziej spaprać, ale… Czytaj dalej „Niespodzianka!”

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑