Poprzednia wizyta na kobyłkowskim cmentarzu była tylko „rozpoznaniem zwiadem” – wczorajszy dzień wypełniły intensywne, czasem nawet dość widowiskowe działania. Specjalistyczna chemia i para stosowane na przemian dały widoczne efekty na „gołym” piaskowcu, ale pomniki „odnawiane” przy użyciu farby wymagają jeszcze sporo czasu i pracy.
Jaśniej

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter