Kolejnych kilka godzin intensywnej pracy przy starych pomnikach na kobyłkowskim cmentarzu dało efekty: trzy pomniki są prawie gotowe, wyraźne postępy w pracach widać w przypadku tych „odświeżanych” przy pomocy farby. Nie obeszło się bez strat w sprzęcie, ale Krzysztof nie zraża się takimi drobiazgami!
Teraz przyda się kilku silnych facetów – pomnikom trzeba umyć plecy…
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter