Biuletyn Informacyjny
R.6, nr 19 (11 maja 1944) nr 226
No proszę – w 1944 prasie też zdarzało się opierać publikacje na plotkach i niesprawdzonych informacjach. I też trzeba było w ten czy inny sposób przeprosić…
Biuletyn Informacyjny
R.6, nr 19 (11 maja 1944) nr 226
No proszę – w 1944 prasie też zdarzało się opierać publikacje na plotkach i niesprawdzonych informacjach. I też trzeba było w ten czy inny sposób przeprosić…
Nowy Kurier Warszawski
1941, nr 221 (18 września)
Wiadomo – było ciężko, była wojna… Trzeba było sobie radzić, więc skoro radził sobie Grzelakowski, to i Majsterek musiał dać radę. Oręż wybrał zaiste okrutny: „chamski floret” to, jak wiadomo, „jedno pchnięcie – cztery dziury”, a tu parę sztychów weszło, więc złodziejaszek musiał być po tej epickiej scenie nieco ażurowy…
Czy to tylko „kaczka dziennikarska”, czy naprawdę tak ukarano burmistrza Wołomina? Czytaj dalej „Burmistrz pod pręgierzem”
Kurjer Warszawski
R.79, nr 121 (3 maja 1899)
Starcy i sieroty to ciekawe połączenie, a dodatkowe obwarowanie w postaci wyznania jest być może powodem, dla którego pomysł Gustawa Granzowa nie wypalił… Może próbował zainteresować działkami z parcelacji warszawską społeczność ewangelików? A może na miejscu było ich w XIX wieku wystarczająco wielu, by jeszcze w 1933 planować utworzenie cmentarza dla tego wyznania? Czytaj dalej „Dom starców i sierot”
Express Ilustrowany
1946-08-07 R. 1 nr 199
Tajemnicza sprawa, nie?
Gazeta Ludowa 1946 nr 38
Dobry adres! Wołomina, Warszawska 11 – tuż po wojnie najwyraźniej zamieszkali tam jacyś bardzo… hmmmm… „zaradni” obywatele! Czytaj dalej „Przypadek? Nie sądzę…”
Z Frontu Walki Cywilnej – biuletyn informacyjny.
1943 (22.IV)
Specjalistą nie jestem, ale chyba chodzi tu o Otto Schusslera, nazywanego „Ogórkiem” kierownika Arbeitsamt (Urzędu Pracy), który według jednych został zlikwidowany przez wołomińską AK, a według innych – porwany i zlikwidowany przez oddział specjalny „Ręczaje” dowodzony przez Józefa Marcinkowskiego (Stanisław Synakowski, „Wybój”, „Sęp”). Wersja z porwaniem wydaje się bardziej prawdopodobna – powyższy wycinek wspomina o nagrodzie za odnalezienie kierownika…
Biuletyn Informacyjny. R. 2, nr 52
(13 listopada 1942)
Chyba w końcu zainteresuję się tym adresem i tą rodziną… Co jakiś czas kupuję na aukcjach najróżniejsze „wołominalia”, w tym listy. Ostatnio odebrałem przesyłkę z kolejnym listem z oflagu i uświadomiłem sobie, że że mam ich już kilka, że nazwisko Marcinkiewicz co jakiś czas przewija się w papierach. Czytaj dalej „Wołomin, Sławek 44”
Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza – The Polish Daily,
Rok 3, numer 110, 10 maja 1946 Czytaj dalej „Londyn daleko w tyle”
Demokrata – codzienne pismo ilustrowane.
1943, nr 78 (9 listopada) Czytaj dalej „Wszyscy mieszkańcy spędzeni na rynek”
Życie Warszawy – codzienne pismo dla wszystkich sfer.
R.2, nr 57 (26 lutego 1945)
Kiedyś chyba na poczcie była jakaś lepsza atmosfera wśród pracowników…
Autor motywu: Anders Noren.
Najnowsze komentarze