Wystarczy jeden dzień ciepełka, żeby wyciągnąć nas w jakieś poligonowe ostępy w poszukiwaniu wiosny… Obskoczyliśmy obrzeża zielonkowskiego poligonu, Ossów i oczywiście nie mogliśmy sobie odmówić masochistycznego przystanku przy Muzeum Nałkowskich. Okoliczności dość mało fotogeniczne, więc i fotograficzny urobek żaden, ale co się świeżego powietrza nawdychaliśmy, to nasze! Czytaj dalej „Wiosno, napieraj!”
Kto drogę skraca…
Kiedy w marcu wałęsaliśmy się rowerami po obrzeżach zielonkowskiego poligonu obiecaliśmy sobie, że wrócimy w te okolice latem. I dziś wróciliśmy – w planach był długi spacer i wszystko było bardzo pięknie do momentu, w którym postanowiliśmy wracać. No bo po co wracać tą samą drogą? Nuda! Czytaj dalej „Kto drogę skraca…”
Kurjer Warszawski. R.92, nr 241 (31 sierpnia 1912) Czytaj dalej „Skoczny Bissen”
KRB Trio w Cubanie
Podobało mi się Timeshifters, więc nie mogłem odpuścić kieszonkowej wersji tej zielonkowskiej formacji. Lokalik tak mały, że grali właściwie do ściany, a nie do kotleta i początkowo byli nieco spięci. Po dwóch numerach wyluzowali i zrobiło się naprawdę miło… Będę się musiał wybrać na próbę pełnego składu. Taki mam plan. Czytaj dalej „KRB Trio w Cubanie”
Asspirine na Rock Live V
Na nic więcej właściwie nie zdążyłem – miałem do sfotografowania mecz naszych dzielnych siatkarzy z Hajnówką. Wygrali 3:1 i z czystym sumieniem mogłem pognać do Zielonki. Czytaj dalej „Asspirine na Rock Live V”
Killing Silence znowu nagrywa!
Akcja nabiera tempa – Killing Silence weszli do zielonkowskiego HZ Studio i rozpoczęli nagrania. Bębny gotowe, dziś Pecu męczy baśkę, za tydzień – gitary Konka i Wiśniowego, może Ryan nagra pierwsze wokale. Pogadaliśmy troszkę – wywiad w najbliższym Życiu. Czytaj dalej „Killing Silence znowu nagrywa!”
M.O.R.O.N zaczyna nagrywać!
Na razie Rafał męczy bębny… Mam nadzieję, że uda mi się wkleić do studia z aparatem!
Najnowsze komentarze