Kopnął mnie dziś zaszczyt nieoczekiwany – poszedłem sobie na żeberka (mniam, mniam) do Retro Bistro i niespodzianie zostałem pierogowym kiperem. Wprawdzie wzruszenie odebrało mi mowę, ale dałem radę – oceny wypisywałem na blacie palcem umoczonym w pierogowym tłuszczu. Oczekujcie nowych smaków!
Ruskie – znam się na tym!


dlaczego nazywają się RUSKIE?? bo co??
http://www.vannzaws.wordpress.com
PolubieniePolubienie
To jedna z wielkich zagadek ludzkości…
PolubieniePolubienie