Nie, nie mam takiego miejsca w sensie: ławeczki, kawiarenki, cienia pod polną gruszką. Mam przestrzenie, które wypełniają ludzie „mili mojemu sercu”, jak to się kiedyś mówiło, i w których dzieją się dzięki temu rzeczy ciekawe i inspirujące. W niektórych jestem regularnie i często, za innymi tylko tęsknię…
Weekly Photo Challenge: Favorite Place

-
Pingback: Favorite place – On the road – What's (in) the picture?
-
Pingback: WPC: Favorite Place | Lillie-Put