Takie tam… pierwsze, nieśmiałe próby prawdziwego panoramowania. Na początek moja stara „buda”, dziś kuźnia koszykarskich talentów dla UKS Huragan Wołomin. (więcej…)
Róg Legionów i Kościelnej
Gapiłem się na to zdjęcie przez dłuższą chwilę i nie mogłem skojarzyć miejsca… Zaćmienie. Pomógł mi dopiero fragmencik budynku na ostatnim planie, choć pewnie po chwili i tak zestawiłbym fotkę z kolejną, z innego kąta, która ostatecznie rozjaśniła mi w głowie. Czytaj dalej „Róg Legionów i Kościelnej”
Legionów 48
Dziś w tym miejscu stoi już nowy, choć niewykończony jeszcze budynek, a na mapach google’a widać kupkę gruzu za ogrodzeniem. W moich albumach zachowało się kilka ujęć stojącej tam wcześniej kamienicy, ale jej stan był już wtedy opłakany. Czytaj dalej „Legionów 48”
Dzwonnica
Mogłem zrobić parę kroków w tył i dziabnąć fotkę całości, ale oczywiście odbicie kościoła w oknie było ważniejsze. Młodość, durność… Nie zarejestrowałem nawet momentu, kiedy zniknęła. Czytaj dalej „Dzwonnica”
Zielony drewniak
Gapiłem się na tę fotkę długo i za nic nie mogłem sobie przypomnieć, gdzie ją zrobiłem. Wczoraj znalazłem drugą i sprawa się wyjaśniła – Sienkiewicza! Kiedy to pstryknąłem? 20 lat temu? Dziś chyba tam jest parking osiedlowy. Czytaj dalej „Zielony drewniak”
Spacerkiem po Łomży
Łomża kojarzyła mi się dotychczas jedynie z jakimś słabym skeczem, w którym wspomniano drużynę „Komża” Łomża oraz z kaśkowym natchnieniem, teraz na samo wspomnienie tego wiekowego miasta będa mnie bolały nogi. Tu jest wszedzie pod górkę! Doszliśmy jednak do wniosku, że te ciągłe wspinaczki mają zbawienny wpływ na smukłość łydek, bo mieszkanki Łomży w każdym wieku mają, jak to ujął Duńczyk w Vabank, „nogi jak Kasztanka Marszałka”. Czytaj dalej „Spacerkiem po Łomży”
Weekly Photo Challenge: Place in the World
Jest tylko jedno takie miejsce… Miasteczko bez przyszłości, szare i brzydkie, z historią krótką jak pamięć polityka – ale moje. Zdjęcia oczywiście archiwalne, wszystkie starsze niż rok, więc troche się zmieniło. Czytaj dalej „Weekly Photo Challenge: Place in the World”
Pojaśniało
Kamienica przy Urzędzie Skarbowym od ładnych paru lat stała niezamieszkana – kolejne kawałki tynku odpadały z elewacji, na szczytowej ścianie zmieniały się twarze kandydatów na banerach, ale do rozbiórki jakoś się nikomu nie spieszyło. W ciągu dwóch dni została z niej tylko kupka gruzu… Mieszkańcy sąsiedniego bloku przy Wileńskiej mają zapewne ciekawe doświadczenie: światło w mieszkaniu, nowy widok za oknem. Ciekawe, co tam wyrośnie w najbliższym czasie? Czytaj dalej „Pojaśniało”
Weekly Photo Challenge: Tour Guide
W pierwszej chwili pomyślałem: To temat dla mnie! Dopiero po chwili uświadomiłem sobie, że od dawna nie fotografuję miasta… Czytaj dalej „Weekly Photo Challenge: Tour Guide”
Łysa Góra
Mówi się, że żeby było lepiej, najpierw musi być gorzej… Jest gorzej. Jest bardzo źle. W każdym razie tak to dziś wygląda. Wiem, że zima zrobiła swoje – jest łyso, nie ma liści, ale też wycięto sporo drzew, pojawiło się więcej kostki brukowej pomiędzy górkami piachu, błotnistymi kałużami i betonowymi konstrukcjami. Przeboleję. Najgorsze są te wystające zewsząd porwane korzenie drzew, które ocalały… Mam nadzieję, że zazielenią się wiosną. Czytaj dalej „Łysa Góra”
Coraz częściej dochodzę do wniosku, że nie warto. Że szkoda czasu, zaangażowania, pieniędzy. Że nie ma sobie co robić nadziei, bo lepiej nie będzie. I kiedy po wietrznych, deszczowych dniach nadchodzi taki słoneczny jak dziś, to tylko łatwiej dostrzec na to dowody. Czytaj dalej „Perły przed wieprze (1)”
Najnowsze komentarze