Szerokie ulice, dużo zieleni, imponująca i wiekowa zabudowa w świetnym stanie w starej części mista, jezioro… Czego chcieć więcej? Ełk wydaje się być przyjemnym miejscem do życia, ale fotografować go trudno – w herbie powinien mieć koparkę lub spychacz, a nie białego jelenia. Tu wszędzie prowadzone są jakieś inwestycje i remonty! Widać, że ktoś ma na to miasto pomysł i konsekwentnie, od lat go realizuje. Pozazdrościć!
Oczywiście nie jest idealnie… Narzekamy w Wołominie na naszą „patelnię”, ale Ełk ma bliźniaczą, tylko cztery razy większą, z dwa razy większym papieżem.
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter