Powrót do przeszłości

To dziwne uczucie – znów być na próbie w sali, w której tyle razy słuchałem powstających nowych utworów Openspace i do powstania której przyłożyłem rękę. Powiedzmy sobie szczerze – jedną, ale zawsze. Znów być świadkiem narodzin czegoś nowego, bo chyba jednak nie można mówić tylko o zmianach w Killing Silence, ze starego składu został tylko Pecu i Konek, w ostatnich dniach do instrumentalnego od dwóch lat zespołu dołączył wokalista. Nie mogłem tego odpuścić!

Po tej próbie, po męczącym, pracowitym weekendzie czuję się jak po wypiciu wiadra yerba mate. Jest energia, choć fizycznie jestem zmordowany. Dzięki, chłopaki – trzymam kciuki za nagrania!

Jedna myśl na temat “Powrót do przeszłości

Dodaj własny

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑