Na niektóre nudne mecze będę musiał sobie zmontować takiego zastępcę. Mam jakieś stare body, jakiś zapleśniały obiektyw, kilka starych szmat…
A tak poważnie mówiąc, to kupiłem sobie niewielką lampę świata stałego z softboxem, na statywie i udowadniam sobie, że nie umiem robić przemyślanych zdjęć. Nieźle mi idzie.
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter