Znów w Grabiczu

Tłumów nie było – cześć fotospacerowej ekipy wyruszyła wczoraj do Czarnowa nad Bug, na dziś mieli zaplanowane inne zajęcia. Urządziliśmy sobie we trójkę małą, poranną procesję z aparatami po lesie. Dlaczego nie?

Były jakieś pomysły na portrety, ale modelki nie dopisały. Robactwo pochowało się przed deszczem. Skończyło się, jak zwykle, na oklepanych leśnych ścieżkach i dróżkach… Jakoś mi się to nie nudzi.

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑