Ślężany co jakiś czas pojawiają się w materiałach związanych z historią regionu i trzeba było w końcu znaleźć chwilę, żeby wpaść tam i dziabnąć kilka zdjęć. Była okazja, choć… pogoda była bardziej portretowa niż plenerowa.
Wydaje mi się, że ostatnio byłem w tym miejscu w 1994 roku i chyba był to ostatni dzień praktyk szkolnych. Zmieniło się.
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter