Néstor Romeral Andrés kilka razy już mnie zachwycił, więc Epsilon miało wysoko postawioną poprzeczkę. Dało radę? Ciężko wyczuć… Czytaj dalej „Epsilon”
Cross
Skoro już plansza 6x6x6 odkurzona, to może warto spróbować Cross – Cameron Browne zazwyczaj ma świetne pomysły na gry o prostych zasadach i złożonej strategii. Czytaj dalej „Cross”
Ecalper
Matteo Perlini ma na koncie kilka gier, którym zamierzam się wkrótce bliżej przyjrzeć – Ecalper zwróciła moją uwagę dość ciekawym pomysłem i skalowalnością rozmiarów planszy. Wprawdzie prowadzenie rozgrywki może sprawić pewną trudność, ale dość łatwo sobie z nią poradzić. Czytaj dalej „Ecalper”
Szachy Glińskiego
Nie mam szacunku dla „królewskiej gry” – tym bardziej, że jej królewskość polegała głównie na zdobieniu wymyślnymi figurami pałacowych komnat, a nie na szczególnej popularności samej gry wśród koronowanych głów. Zwykły snobistyczny gadżet… Stosunkowo skomplikowane zasady pełne wyjątków od reguł i setki tomów poświęconych analizie gry zawsze mnie skutecznie zniechęcały do szachów, ale muszę zrobić jeden wyjątek dla pomysłu Władysława Glińskiego, który zalążek reguł swojego wariantu opracował już w 1936 roku. Czytaj dalej „Szachy Glińskiego”
Coffee
Néstor Romeral Andrés ma na swoim koncie kilka udanych tytułów, ale Coffee z 2011 roku jest o tyle ciekawa, że w prosty sposób modyfikuje klasyczną regułę zwycięstwa: ileś tam pionów w linii. Ma też ciekawą cechę – można w nią grać zarówno na heksagonalnych, jak i tradycyjnych planszach w różnych rozmiarach, choć autor nie zaleca zbyt dużych… Czytaj dalej „Coffee”
Najnowsze komentarze