Dzień katorgi: zawody pożarnicze, dwa mecze koszykówki (Huragan umoczył z Białymstokiem), trzy w piłkę kopaną i dzień otwarty w MDK. O czymś zapomniałem? Pewnie tak…
Tak się strzela bramy. Po ok. 20 minutach było 3:1 dla Huraganu, a ja musiałem biec dalej…
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter