Wernisaż Wojciecha Dziatko

Niestety nie było możliwości porządnego sfotografowania prac – wszystkie były „pod szkłem”… Szkoda, bo technika godna pozazdroszczenia!

Było za to kilkoro starych i jedna nowa znajoma. Po przegranym sparingu naszych młodych koszykarek potrzebowałem takiego wieczoru…

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑