Six MaKING

Szachy Makarenki okazały się nieco zbyt skomplikowane, więc  József Dorsonczky postanowił je uprościć: zmniejszył planszę do rozmiaru 5×5, zrezygnował z jakiegokolwiek ustawienia początkowego, pozwolił nawet graczom na poruszanie się wieżami przeciwnika. Da się w to grać? Da się!

Gra rozpoczyna się na pustej planszy, każdy z graczy dysponuje szesnastoma płaskimi pionami w swoim kolorze. Rozpoczynający umieszcza swojego piona na dowolnym polu, kolejne ruchy polegają na dostawianiu pojedynczych pionów na wolne pola lub przestawianiu tych stojących już na planszy. Ważne: nie wolno przestawiać pionów na puste pola, a jedynie na wierzch wież stojących już na planszy!

Wieże poruszają się w różny sposób, zależny od ich wysokości. Pojedynczy pion może „wskoczyć” na wieżę sąsiadującą z nim w rzędzie lub kolumnie. Wieża z dwóch pionów porusza się jak wieża szachowa: o dowolną ilość wolnych pól w rzędach lub kolumnach. Trzypionowa wieża porusza się jak szachowy koń, czteropionowa – jak goniec. Pięć pionów tworzy hetmana, sześć – króla, którego zbudowanie jest warunkiem zwycięstwa w grze.

Ruchu nie musi wykonywać cała wieża – gracz może ją podzielić zdejmując z niej część pionów z góry. Taki fragment porusza się tak, jak początkowa figura, a więc dwa piony zdjęte z wierzchu czteropionowej wieży poruszają się jak goniec, a nie jak wieża.

Gracz może poruszać się dowolną wieżą na planszy – kolor piona na szczycie jest istotny jedynie dla ustalenia zwycięzcy rozgrywki.

Obowiązuje Ko-rule, a więc nie wolno w swoim ruchu cofać ostatniego ruchu przeciwnika.

W podstawowej wersji gry zwycięża gracz, który utworzy króla – wieżę z sześciu pionów lub wyższą. Zaawansowani gracze mogą przedłużyć sobie nieco przyjemność rozgrywki: zdjąć z planszy wieżę tworzącą króla, rozdzielić miedzy siebie tworzące ją piony i pozostawiając na planszy pozostałe figury grać dalej, aż do sześciu zwycięstw jednego z rywali.

Dla urozmaicenia można spróbować rozgrywki na jeszcze mniejszej planszy… Autor twierdzi, że szesnastopolowa plansza 4×4 sprawdza się świetnie.