Zdążyliśmy wprawdzie tylko na drugą część a kartę w aparacie miałem zapchaną po brzegi, ale cieszę się, że tam byłem. Z wokalem Andrzeja Rojka musiałem się przez dłuższą chwilę oswajać, ale… udało mi się :) Wprawdzie żartowaliśmy sobie, że muzyka MHT to raczej program z gatunku jaka to melodia, ale dźwięki produkowane przez tych trzech gości potrafią wciągnąć. Wielka w tym zasługa sekcji rytmicznej, ale brzmienia EWI też robią swoje!
Midnight Hour Trio

A! I jeszcze film mi się zmieścił. Właściwie to kawałek tylko…
PolubieniePolubienie