Pilna sprawa – potrzebne zdjęcie grobu rodziny Woyciechowskich. Na kobyłkowskim cmentarzu bywałem często jesienią i zawsze był bardzo fotogeniczny. W pełnym słońcu nie jest, niestety, tak atrakcyjny… Fotki do powtórki przy pochmurnej pogodzie.
Przy okazji – cmentarz w centrum miasteczka rządzi się chyba swoimi prawami. Środek dnia, środek tygodnia – piwko, papieroski, głośne dyskusje o osprzęcie rowerowym, śmiechy. Dziwnie.