Chciałem odpocząć nieco od Siwego biegającego po Skellige, więc wyruszyłem swoim nieco już zarośniętym, rowerowym szlakiem dookoła rezerwatu Grabicz, żeby popatrzeć troszkę na zielone. Nie całkiem mi to wyszło…
Owady, wszędzie owady…!
Chciałem odpocząć nieco od Siwego biegającego po Skellige, więc wyruszyłem swoim nieco już zarośniętym, rowerowym szlakiem dookoła rezerwatu Grabicz, żeby popatrzeć troszkę na zielone. Nie całkiem mi to wyszło…
Autor motywu: Anders Noren.
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter