Wydawało mi się kiedyś, że nie ma nic łatwiejszego niż fotografowanie pięknych i młodych. Tak bardzo się myliłem! Wygląda na to, że przede mną długa i wyboista droga… Łatwiej robić zdjęcia pająkom.
Wydaje mi się, że Twoją drogę może skrócić zmiana obiektywu – ja do portretów używam stałoogniskowego obiektywu 45 1:1.8. Fotki są dużo jaśniejsze i można ładnie rozmyć tło, skupiając się na modelu. Na zdjęciach Basi zmieniłabym też światło – myślę, że przydałoby się doświecić ją z przodu, choćby blendą.
Wydaje mi się, że Twoją drogę może skrócić zmiana obiektywu – ja do portretów używam stałoogniskowego obiektywu 45 1:1.8. Fotki są dużo jaśniejsze i można ładnie rozmyć tło, skupiając się na modelu. Na zdjęciach Basi zmieniłabym też światło – myślę, że przydałoby się doświecić ją z przodu, choćby blendą.
PolubieniePolubienie
Używam 50/1.8… Światło zastane, we wnętrzu, bez cudowania – blenda dojechała dopiero wczoraj, a fotki z niedzieli… Po prostu trzeb ćwiczyć ;)
PolubieniePolubienie