Montownia 001

Debiut z przeszkodami… Muzyczna inicjatywa Martyny nie miała łatwego startu – fabryczkowy dach postanowił nieco poprzeciekać i zaczęło kapać na scenę, więc w ostatniej chwili imprezę trzeba było przenieść do Galerii. Wiadomo: mniej miejsca, gorsza akustyka, plątanina kabli, brak świateł… Jakby tego było mało – dwóch muzyków miało po drodze dramatyczne przygody motoryzacyjne i dotarli na miejsce w ostatniej chwili. Nieco nerwowo się zrobiło. Muzycznie to zupełnie nie moje rewiry, ale Peter J. Birch i Jabłonka zabrzmieli dobrze i absolutnie nie mam powodów, żeby źle wspominać ten wieczór.

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑