W sumie to nie wiem, dlaczego kupiłem ten okaleczony zestaw… Chyba z litości, bo jest powycierany, brudny, zdekompletowany i uszkodzony. W dodatku dwie garście nowoczesnych narzędzi Pilot, Kuretake, Rystor i różnych tajemniczych, azjatyckich marek, dzięki którym trudno zrobić kleksa, ale oczywiście muszę sobie utrudnić życie.
Pelikan Graphos

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter