Właściwie na tym mógłbym zakończyć…
Coś poszło nie tak – tylko co? Obsada, jak się wydaje, gwiazdorska: Peszek, Bohosiewicz, Topa, Jakubik czy Dziędziel powinni zapewnić pewien poziom aktorski, Tymański, Brylewski, Mozil, Deriglasoff, Janiszewski, Możdżer czy Mazolewski – muzyczny, Halama, Skiba czy Konnak – względnie przyswajalne poczucie humoru. Towarzystwo okraszono jeszcze paroma „celebrytami”, bo chyba tak należy ich w krajowych warunkach nazwać, ale… nie pomogło.
Jest tu parę momentów zabawnych i kilka dających do myślenia, ale to przecież zdarza się nawet przy okazji stypy. Pewnie mógłbym ich wyłapać więcej, gdyby panowie muzycy mówili nieco wyraźniej… Nawet nie chciało mi się wsłuchiwać – całość robi przygnębiające wrażenie wulgarności i prostactwa za duże pieniądze, które w ten film włożono. Może to przez zbyt dobre jakościowo zdjęcia? Może trzeba było to na VHS-ie zrobić i udawać, że to dokument?
Gdzieś przeczytałem, że to filmowy scenariusz Tymańskiego, który na początku „nie poszedł” i zrobiono z niego komiks w odcinkach – może dzięki temu dostał drugą szansę i może właśnie dlatego brakuje mu świeżości? Wytrwałem tylko dzięki Robertowi Brylewskiemu… „(…) gość co się czasem spinał / ale uwierzył i gdy szedł po gnoju / smród już się go nie imał„, jak to ładnie ujął Hubert Dobaczewski.
Miał być The Great Rock ‚n’ Roll Swindle, a wyszło…
He he, ale chyba nie oglądałeś tego w kinie? Na Netfliksie jest dostępny. Wiele słyszałem o tym filmie, ale jakoś nie przyszło mi nigdy do głowy, by go obejrzeć. Zaintrygowałeś mnie i może się zdecyduję. Tymański i jego muzyczni znajomi ciekawie się prezentują w filmie dokumentalnym „Totart, czyli odzyskiwanie rozumu”, który akurat polecam zobaczyć.
PolubieniePolubienie
W kinie? Nie stać mnie na takie wielkomiejskie rozrywki, nie jestem nauczycielem! ;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba