…małe uliczne festiwale z okazji święta ulicy, kameralne kina podwórkowe, wygodne ławeczki w zieleni co kilkadziesiąt metrów. Mikroskopijne parki wciśnięte w każdą wolną przestrzeń w mieście i ambitne murale. Czytaj dalej „Miasto moje, a w nim…”
Stary basen poszedł w odstawkę
Po kilku spotkaniach i wizjach lokalnych okazało się, że łatwiej będzie zbudować skatepark od nowa na terenie Ośrodka Sportu, niż przeprowadzać adaptację zgliszcz po starym basenie. Plany i pozwolenia już są, dotąd nie było kasy – ale teraz jest szansa pozyskania zewnętrznych pieniędzy. Wprawdzie w projekcie obiekt nie ma zadaszenia, ale ponoć to jest do zrobienia później… A co z ruinami przy MDK? Może przynajmniej odpalimy tam galerię street artu? Dobry początek już był zrobiony! Czytaj dalej „Stary basen poszedł w odstawkę”
Wciąż jest nadzieja…
Jest kilka miejsc na mieście, które są po prostu obrzydliwe, zapuszczone i czekają boskiego zmiłowania. Stara oczyszczalnia, Dirt park czy stary basen straszą od lat i jakoś nie ma pomysłu, energii i pieniędzy, by cokolwiek z nimi zrobić… Nie coś spektakularnego, jak choćby stok narciarski z wysypiska. Cokolwiek. Czytaj dalej „Wciąż jest nadzieja…”
Bombowo!
Najpierw myślałem że to jakieś ćwiczenia, ale szybko okazało się, że się myliłem. Bardzo. Jakiś dowcipniś zadzwonił do urzędu miasta z informacją, że jest w nim bomba. I była. Czytaj dalej „Bombowo!”
Woyciechowski zauważony
Nie mogę jeszcze napisać „doceniony”, bo na razie poświecono mu zaledwie tablicę na Urzędzie Miasta, ale widzę w tym pierwszy krok w kierunku przybliżenia mieszkańcom tej ważnej dla Wołomina postaci. Czytaj dalej „Woyciechowski zauważony”
Samorządowo
To jeden z ważniejszych dla miasta dni – i dłuższych… Trwał od północy do jakiejś ósmej wieczorem. Wybraliśmy nową burmistrzę, zaprzysięgliśmy nowych radnych. Chyba szykuje się ciężka, pracowita kadencja dla samorządowców. Mam nadzieję, że będzie też owocna i produktywna, że mieszkańcy nie stracą zainteresowania lokalnymi sprawami i że będą mieli na nie wpływ.
Wciąż te same nadzieje…
Idzie nowe… uciekajmy!
W pierwszej chwili się nawet ucieszyłem – rusza pierwszy etap budowy parku przy Muzeum Nałkowskich. Nie byłem zwolennikiem tej inwestycji, ale skoro wydano już dwa worki pieniędzy na projekty i wizualizacje, to może faktycznie – warto je zrealizować. Rzuciłem jednak okiem na dokumenty i plany i… boję się. Czytaj dalej „Idzie nowe… uciekajmy!”
Najnowsze komentarze