Jest koncepcja! Ciekawy i – w moich oczach – słuszny pomysł rzuciła wczoraj Kasia Okuniewska: skoro już pomniki w mieście są w modzie, to postawmy je ludziom dla miasta zasłużonym! Pierwszy wśród równych: Henryk Konstanty Woyciechowski herbu Jelita (1851 – 1934). Nie znacie? To poczytajcie…

Zapewne nie zabraknie kolejnych propozycji… To co – zakładamy komitet?
A dlaczego? A dlatego: http://www.zyciepw.pl/pierwsze-kroki
PolubieniePolubienie
Drugi w kolejce: ks. Golędzinowski, pierwszy proboszcz parafii wolomińskiej, działacz społeczny, współzałożyciej działającego do dziś Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie, zabity w Dahau. Pomnik jak pomnik, ale ulica z pewnością mu się należy.
PolubieniePolubienie
Absolutnie się zgadzam!
PolubieniePolubienie