Seniorki łatwo wygrały spotkanie z Ursusem ale wydaje mi się, że w czwartej kwarcie całkiem już im się nie chciało Dwadzieścia punktów przewagi uspokoiło grę, ale błędów nie brakowało… Przypominało to trochę solówkę pod GS-em: twardo, po męsku, bez uników :)
Ursus rozjechany (74:52)

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter