Chyba nie będę miał wyjścia… Szuflada puchnie mi od prasowych wycinków z przedwojennej prasy, wszystkie oczywiście związane z naszymi okolicami. Wołomina tam w sumie niewiele, ale Ossów za to króluje! Co robić, co robić? Może wystawę jakąś w sierpniu przygotuję?

Dziś dzielny pan listonosz przyniósł Kurier Poranny z 1930 roku, oczywiście z połowy sierpnia. Całe cztery strony zdjęć, na okładce Dziadek na portrecie, w środku różne rocznicowe ciekawostki fotograficzne, na końcu – moda (!) i… kolonia letnia w Niedzicy!
Przypadek? Nie sądzę…
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter