Wczoraj miałem wersję demo, w niedzielę – na poważnie. Kilkanaście, może kilkadziesiąt osób przyjedzie rowerami z głównie z Warszawy, żeby przyjrzeć się Wołominowi. Interesują ich wprawdzie wątki żydowskie, ale o nich tylko usłyszą. Zobaczą za to… No cóż – zobaczą to, co my widzimy codziennie.
Wczoraj mnie pocieszali, że u nas jest całkiem ładnie, że Otwock – o, ten to dopiero żałośnie wygląda! Chyba chcieli być mili. Na wszelki wypadek wybiorę się w najbliższym czasie do Otwocka. Może poczuję się lepiej – w końcu to uzdrowisko, tak?
sorry Otwock jest zaniedbany ale więcej cywilzacji tam mają….choc blaszany pałot w samym centrum jak u nas do niedawna :P
PolubieniePolubienie
Nie wiem, nie byłem – ludzie mówili, to wierzę, jak ktoś głupi.
PolubieniePolubienie
Gdzie jest ta tablica „Plac targowy”?
PolubieniePolubienie
Przy Armii Krajowej, obok przedszkola.
PolubieniePolubienie
No i zrobiła się afera… Wyjaśniam na wszelki wypadek kolejnym oburzonym – to nie są lokalizacje z pierwszych miejsc w rankingu na najbrzydsze budynki w mieście. To jedynie widoczki z trasy, którą zamierzaliśmy pokonać. Trasa się wprawdzie zmieniła, ale nie zmienił się prosty fakt – miejsca takie, jak ulica Powstańców to w Wołominie rzadkość.
PolubieniePolubienie