Mirror’s Edge Catalyst

Szału nie ma… Kilka atrakcyjnych kobitek, niby-otwarty świat i parkourowe tricki to za malo, żeby upichcić wciągającą grę. Sterylne i puste miasto nie zachęca do eksploracji, kombinowania niewiele, zręcznościowość wyzwań bardziej irytuje niż wciąga. Pobiegałem, poskakałem, zapomnę za tydzień. Nędza.

Jedna myśl na temat “Mirror’s Edge Catalyst

Dodaj własny

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: