Dziś o godzinie, o której normalni ludzie są w pracy, odsłonięto w Wołominie miejsce (bo pomnikiem ani tablicą to to nie jest) upamiętniające Polaków ratujących Żydów w czasie II Wojny Światowej. Rodziny pochodzące z terenu powiatu wołomińskiego wymieniono z nazwiska – wcześniej pisał o nich dwutygodnik fakty.wwl.
Nie chcę dyskutować o formie plastycznej tego upamiętnienia. Pominę milczeniem fakt, że sami sobie ten pomnik stawiamy. Cieszę się, że znaleziono dobre miejsce – na szczytowej ścianie zabudowań Powiatowego Centrum Dziedzictwa i Twórczości przy ul. Orwida, na terenie dawnego getta, że w ten dość pokrętny sposób mówimy: tak, oni tu byli, mieszkali z nami, tworzyli to miasto.
Mam nadzieję, że to kolejny (po tablicy Wiery Gran) krok do normalnego mówienia o naszej wspólnej historii.
Shalom Dov Ber Stambler – obecny przewodniczący i rabin domu modlitwy Chabad-Lubavitch w Polsce:
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter