W pierwszej połowie prowadziliśmy z Kutnem 1:0 po pięknej akcji, którą Ndakiza zakończył zdobyciem gola. Potem już tylko gorzej – wyrównanie z karnego, potem druga bramka z akcji i Huragan schodzi z boiska pokonany.
I tak jestem zdania, że Guyguy zasługuje na statuetkę Wołominiaka Roku!
Byłbym zapomniał – więcej zdjęć oczywiście na stronie OSiR-u: http://www.osir.wolomin.pl/wydarzenia/relacje/16-pilka-nozna/733-pwks-huragan-mks-kutno-12.html
PolubieniePolubienie