Z nieżyjącym już Szymonem Kobylińskim, moim idolem z czasów szczenięctwa łączy mnie tylko jedno: podobnie jak on pamiętam z historii wszystkie daty, tylko za cholerę nie wiem, co się wtedy wydarzyło. Niezmiennie jednak interesuje mnie dlaczego się wydarzyło, więc wybrałem się na spotkanie z doktorem Andrzejem Smolińskim, historykiem zakochanym w Madziarach bez pamięci.
Wiedza ogromna, pasja autentyczna i zaraźliwa, interpretacja… cóż, każdy z nas ma przecież jakieś poglądy. Cudowne jest to, że szanowny gość Grejt! Cafe wydawał się być bardziej zadowolony z głosów oponentów, niż zwolenników jego sposobu widzenia świata.
Następne spotkanie ósmego marca, przechodzimy do tematów powojennych. Podobno będzie gorąco!

Reblogged this on grejt! cafe and commented:
Będą następne spotkania!
PolubieniePolubienie