Sudarynja

Czasem odczuwam potrzebę muzycznej zmiany, przewietrzenia uszu, oderwania się od „czarnej” muzy – tych wszystkich skrzeczących bluesów, rozedrganego jazzu, monotonnego w sumie funku. Czasem trafiam wtedy na rockową próbę, a czasem na folkowy koncert, jak dziś.

Trzy kobiety, trzy głosy, żadnego nagłośnienia, dymów, efektów. Repertuar w sumie dość geograficznie bliski, ale kulturowo jednak tak odległy… Fabryczka jak zwykle niezawodna!

Mam jakieś filmy, ale dziś chyba nie wrzucę – internet mi zamula…

2 myśli na temat “Sudarynja

Dodaj własny

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑